Komputer osobisty to podstawowe narzędzie pracy, od którego użytkownik wymaga niezawodności, na którym chce mieć dostępne wszystkie potrzebne aplikacje, najchętniej w najnowszej wersji. I żeby wszystko działało. Każdemu takiemu urządzeniu pracownicy działu IT muszą poświęcić sporo pracy, aby spełniał wszystkie te oczekiwania.
Poczynając od przygotowania nowego sprzętu, poprzez doinstalowanie dodatkowego oprogramowania i rozwiązywanie bieżących problemów, upgrade aplikacji, aż po wycofanie sprzętu z użytku.
Co prawda zdarzają się nieprzewidywalne i często unikalne problemy, jednak wiele czynności związanych z przygotowaniem i utrzymywaniem każdej stacji roboczej to zadania powtarzalne. A jeśli coś się powtarza, warto ten fakt wykorzystać i cały proces zautomatyzować.
Tak właśnie jest w przypadku instalacji systemu operacyjnego na komputerze. Trzeba wgrać odpowiednie sterowniki, dopasować aplikacje do zadań na danym stanowisku pracy, zmienić wiele ustawień, o których zwykły użytkownik nie ma i nie musi mieć pojęcia.
Zwykle przygotowanie pojedynczej stacji roboczej może trwać kilka godzin, a nawet rozciągnąć się na kilka dni. Jeśli pod opieką zespołu IT znajduje się kilkaset komputerów, to administratorzy praktycznie przez cały czas mają przy nich coś do zrobienia.
A zatem celem jest skrócenie czasu przygotowania komputera, jak również zminimalizowanie poświęconej tej czynności uwagi, tak aby użytkownik szybko otrzymał narzędzie pracy, a administrator mógł zająć się bardziej ambitnymi zadaniami związanymi z zarządzaniem infrastrukturą IT.
Mało jest działów IT, które nie stosują bardziej lub mniej profesjonalnych, bardziej lub mniej bezpiecznych, a nawet legalnych, rozwiązań mających na celu przyspieszenie przygotowania komputera dla użytkownika. Zwykle wykorzystywane są obrazy całego systemu, które umieszczone na płytach DVD można wykorzystać do utworzenia kopii systemu na innych maszynach. To proste i skuteczne rozwiązanie. Jednak co w sytuacji, gdy mamy wiele kombinacji hardware + software?
Rozszerzmy zatem nasze założenia o możliwość instalacji różnych systemów operacyjnych, na różnych platformach sprzętowych, z wieloma zestawami aplikacji i możliwością dopasowania innych ustawień. Nośniki optyczne są nieporęczne, zakładamy więc możliwość instalacji systemu z wykorzystaniem sieci LAN.
Zwykle im więcej możliwości dostarcza rozwiązanie, tym zarządzanie nim staje się bardziej skomplikowane. Ważne więc, aby administrowanie systemem, który wykorzystamy do automatyzacji instalacji, było na tyle proste, aby nie było konieczne wysłanie połowy działu IT na specjalistyczne szkolenia.
Instalacja automatyczna i półautomatyczna
Microsoft stworzył całą platformę umożliwiającą utworzenie środowiska automatycznej i półautomatycznej instalacji – Microsoft Deployment Toolkit (MDT). W ramach MDT dostępnych jest wiele narzędzi i aplikacji, wśród których do celów automatyzacji przygotowania stacji roboczych najbardziej przydatne są MDT Workbench (zarządzanie obrazami) wraz z Windows Deployment Services (WDS – dystrybucja obrazów). Dużą zaletą MDT jest to, że nie trzeba wykupywać żadnych dodatkowych licencji.
Tandem MDT i WDS umożliwia wykorzystanie scenariusza instalacji Lite Touch Installation (LTI), czyli tak zwanego scenariusza półautomatycznego, ponieważ wymaga od administratora wyboru systemu operacyjnego, aplikacji czy nazwy komputera. Dalej wszystko instaluje się automatycznie. Nie trzeba również za każdym razem wpisywać domeny, kluczy licencyjnych czy też hasła administratora.
Microsoft Deployment Toolkit pozwala na instalację wszystkich aktualnych systemów operacyjnych Microsoft Windows, od XP po Server 2008 R2.
Umożliwia również implementację sterowników, update’ów oraz dowolnych aplikacji. Jest więc w pełni uniwersalny.
Oszczędzić czas pracowników i menedżerów
Gdyby zapytać pracowników, jak wspominają pierwsze dni w nowej pracy, pewnie wielu by odpowiedziało: „Nie bardzo wiedziałem, co mam robić, przez tydzień czekałem na komputer z dostępem do potrzebnych aplikacji i poczty elektronicznej”. Taka jest rzeczywistość w wielu firmach. Przygotowanie sprzętu i skonfigurowanie nowego komputera stacjonarnego czy laptopa zwykle trwa dość długo, w dodatku często jest to czynność wykonywana w międzyczasie, pomiędzy zadaniami wymagającymi większej uwagi. W rezultacie zdarzają się błędy, użytkownik wraca do helpdesku kilkakrotnie i znów wszyscy tracą czas.
Narzędzia Microsoft Microsoft Deployment Toolkit pozwalają znacznie zautomatyzować i przyspieszyć przygotowanie nowych lub reinstalację starych stacji roboczych. Oszczędność czasu działu IT jest zauważalna, szczególnie w dużych firmach, gdzie informatycy mają takie zadania do wykonania wielokrotnie w ciągu miesiąca czy nawet tygodnia. Z drugiej strony oszczędzamy też czas użytkowników, którzy nie są pozbawieni komputera przez kilka dni. Dodatkowo helpdesk może co do godziny określić, kiedy mogą się zgłosić po swój sprzęt. MDT jest dostępne na stronie internetowej Microsoft i nie wymaga żadnych dodatkowych opłat licencyjnych. Z kolei WDS można zainstalować jako komponent Windows Server.
Wykorzystując duże doświadczenie w pracy na różnych platformach informatycznych, w złożonych środowiskach programistycznych i aplikacyjnych, BCC (aktualnie All for One Poland) oferuje usługi wdrożenia i konfiguracji rozwiązań MDT w środowisku docelowym klienta. W ramach usługi przeprowadzamy także szkolenia dla administratorów i służymy wiedzą ekspercką w zakresie przygotowania scenariuszy instalacyjnych zarówno do aktualizacji poszczególnych aplikacji, jak i kompletnych stacji roboczych w wielu wariantach.
Michał Strzyżewski, Lider Zespołu Wsparcia IT, All for One Poland
Głównym elementem MDT jest sekwencja zadań, która zawiera wszystkie kroki instalacyjne (np. formatowanie partycji, instalację sterowników). Dostarczone szablony sekwencji znacznie ułatwiają zadania administratorów.
Na podstawie sekwencji budowany jest plik instalacyjny (.wim), zajmujący niewiele miejsca, bo nie zawiera binariów – te przechowywane są w jednej kopii. Aby utworzyć wiele scenariuszy dla różnych konfiguracji sprzętowych, nie potrzeba wcale dużej przestrzeni dyskowej. Następnym krokiem jest zaimportowanie obrazów instalacyjnych do WDS i gotowe – można przystąpić do instalacji na stacjach końcowych poprzez sieć LAN (za pomocą PXE).
W sekwencji lub wzorcowo
Najprostszy i najbardziej uniwersalny sposób wykorzystania MDT polega na utworzeniu sekwencji instalacji wybranego czystego systemu operacyjnego. W tym wypadku nie jesteśmy zależni od platformy sprzętowej, możemy zainstalować wybrane aplikacje. Wadą jest najdłuższy czas instalacji oraz konieczność przejścia wszystkich procedur postinstalacyjnych.
Druga metoda jest bardziej wyrafinowana. Co prawda przygotowanie obrazu wymaga więcej czasu, ale wynagradza to szybszą instalacją systemu. Metoda to polega na przygotowaniu tzw. komputera wzorcowego, z którego zrzucany jest system wraz ze wszystkimi aplikacjami, sterownikami i ogólnymi ustawieniami. MDT pozwala na instalację systemu referencyjnego i zrzut obrazu w jednym ciągu, jednak taki sposób nie do końca odpowiada naszym wymaganiom, bo nie pozostawia żadnego pola do manewru, jeśli chodzi o dopasowanie obrazu.
Lepszym i bardziej polecanym rozwiązaniem jest odrębne przygotowanie systemu, po czym zrzut obrazu. Takie podejście umożliwi maksymalne dopasowanie obrazu do potrzeb, co oczywiście przełoży się na redukcję powtarzalnych czynności postinstalacyjnych, które trzeba wykonać na każdym komputerze.
Metoda ta, zwana Sysprep and Capture, jest zarówno efektywna, jeśli chodzi o czas, jak i dość elastyczna, ponieważ pozwala na doinstalowanie wszelkich unikalnych aplikacji w sposób analogiczny jak przy wykorzystaniu prostej sekwencji w MDT.
Wykorzystanie MDT i automatyzacji instalacji skraca czas i zmniejsza nakład pracy przy przygotowaniu komputera w dwóch wymiarach. Po pierwsze przygotowanie jednej jednostki trwa krócej, po drugie wiele jednostek może być przygotowywanych jednocześnie.
Szybciej i bez błędów
Podobnie jak w przypadku komputerów osobistych, MDT można wykorzystać do przygotowania serwerów z systemem operacyjnym z rodziny Microsoft Windows Server. Oczywiście serwery przygotowuje się rzadziej, są one również bardziej zindywidualizowane, często wręcz unikalne w skali całego przedsiębiorstwa. Jednakże im więcej maszyn, czy to fizycznych, czy wirtualnych, tym większy zysk ze stosowania MDT w porównaniu ze standardowym podejściem.
MDT pozwala na automatyzację migracji stacji ze starym systemem operacyjnym, jak Windows XP czy Windows Vista, do nowszego systemu, np. Windows 7, wraz z nowymi aplikacjami. Proces ten przebiega analogicznie do instalacji nowego systemu i co najważniejsze, pozwala na zachowanie ustawień użytkownika. Migracja jest więc o wiele szybsza i wygodniejsza od czystej instalacji.
Mnogość możliwości, które daje MDT, jest bardzo szeroka i znacznie wykracza poza zakres tego artykułu. W tekście przedstawiono te rozwiązania, które łączą prostota implementacji z wysoką efektywnością.
Narzędzie Microsoftu daje ogromne możliwości dostosowania obrazów systemów do potrzeb przedsiębiorstwa, zarówno bardzo zaawansowanym administratorom, jak i osobom z wiedzą bardziej ogólną. Samą procedurę przygotowania gotowego komputera można podzielić na dwa etapy. Pierwszy to przygotowanie obrazów oraz dodatków, jak aplikacje. Jest to trudniejsza część, trzeba jednak pamiętać, że każdy obraz wystarczy przygotować raz. Drugim etapem jest implementacja obrazu na stacji roboczej. Czynność ta jest dość prosta i nie wymaga żadnej specjalistycznej wiedzy, praktycznie przeciętny użytkownik komputera powinien być w stanie ją przeprowadzić.
Wdrożenie i przygotowanie środowiska to proces dość żmudny, wymagający wysokich kompetencji i dużego doświadczenia w technologiach Microsoft. Jednak korzyści z automatyzacji instalacji i przygotowania stacji komputera dla użytkownika są znaczne.
Każdy administrator wie, jak długo trwa przygotowanie stacji roboczej, nawet jeśli stosuje się dostarczone przez producenta sprzętu oprogramowanie do inteligentnego pobierania i instalowania sterowników oraz aplikacji. Dzięki MDT ten czas można skrócić nawet do mniej niż godziny.
Ale nie tylko czas jest czynnikiem decydującym o przydatności rozwiązania. Warto pamiętać, że istotny wpływ na każdą instalację ma czynnik ludzki. Pośpiech, niedopatrzenia, zwykłe zapomnienie – to wszystko może powodować, że sprzęt wydany pracownikowi nie spełni jego oczekiwań i za chwilę wróci „na warsztat”. Im bardziej proces jest zautomatyzowany, tym mniej pozostanie możliwych do popełnienia błędów.
Środowisko Microsoft Deployment Toolkit umożliwia znaczne odciążenie działu IT od żmudnej i powtarzalnej czynności, jaką jest przygotowywanie stacji roboczych.