Mazurskie spotkanie dla jednych było okazją do wymiany informacji o nowinkach spod znaku NetWeavera i SOA, a dla innych – sposobem na zaistnienie firmy i jej oferty w polskim środowisku SAP.
Dużo o SOA
14 i 15 czerwca br. w Mrągowie spotkało się ponad 200 przedstawicieli firmy SAP, partnerów wdrożeniowych i komplementarnych SAP oraz menedżerów i specjalistów IT z organizacji, które z rozwiązań SAP korzystają lub też planują ich wdrożenie.
Podobnie jak w przypadku innych imprez organizowanych przez firmę SAP Polska, najcenniejszą wartością jest sam fakt spotkania się praktyków w tej dziedzinie. O ile jednak Zlot Użytkowników FI czy Zlot Użytkowników SAP HR są wypełnione merytorycznymi prezentacjami doświadczeń firm użytkujących SAP w danym obszarze, o tyle od Zlotu Technologicznego można oczekiwać przede wszystkim przeglądu nowinek. Nowinek, które zgodnie z hasłem mrągowskiego Zlotu („Innowacyjne technologie dźwignią zmian w biznesie”) realnie pomogą przedsiębiorstwom w rozwoju.
Poszukujący informacji o nowościach przynajmniej częściowo mogą czuć się zaspokojeni. Dużo mówiono o koncepcji SOA (Service Oriented Architecture – architektury zorientowanej na usługi) i jej wykorzystaniu w rozwiązaniach z rodziny SAP NetWeaver – głównie jednak w sposób teoretyczny. I tak w wystąpieniu otwierającym Zlot Or Shavit z izraelskiego oddziału SAP mówił o dynamicznie się zmieniającym otoczeniu biznesowym i budowie architektury IT opartej na SOA. Prezentował także nowe rozwiązania i koncepcje, które w najbliższym czasie będą rozwijane przez SAP, a które mają być odpowiedzią na ewolucję rynku.
Chwała praktykom
Największa chwała należy się tym prelegentom, którzy zdobyli się na przedstawienie doświadczeń z konkretnych projektów. Mówiąc o przedsięwzięciach, w których wykorzystywano pionierskie technologie i funkcje, nie unikali przedstawienia trudności, a nawet porażek projektowych. Doceni to każdy, kto był zaangażowany w innowacyjny projekt IT.
Do takich prezentacji należało wystąpienie Marka Gajerskiego z KGHM i Marka Sawczuka z SAP Polska pod tytułem „KGHM – łatwe i elastyczne przejście na SAP ERP 2005”. Wbrew tytułowi można było odnieść wrażenie, że przejście wcale nie było takie łatwe. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że to jedna z największych instalacji SAP w Polsce, a projekt zaplanowano na zaledwie cztery miesiące.
Nie wszyscy nadążają
Po tej prezentacji Zlot podzielił się na dwie ścieżki – biznesową i technologiczną. Obie wpisywały się w ogólną zasadę integracji wszystkiego ze wszystkim.
Dla części firm, szczególnie tych oferujących rozwiązania komplementarne do SAP – jak DICOM czy Adobe – była to okazja do zaistnienia w świadomości specjalistów od SAP. Liczba takich ofert na rynku, a także rosnące zainteresowanie rozwiązaniami współpracującymi z SAP wydają się potwierdzać, że potrzeby firm używających SAP stają się coraz bardziej wyszukane.
Można też zaryzykować twierdzenie, że nie wszyscy podążają za tymi zmianami. Dlatego też wśród prezentacji o SAP XI, BI Accelerator czy RFID zabłąkał się też temat rozwiązań EDI dla SAP, które w Polsce stosują już dziesiątki, jeśli nie setki firm, i to na dużą skalę.
RFID czeka
Skoro o wykorzystaniu nowinek SAP w praktyce mowa, warto się zatrzymać przy wątku RFID (radiowej identyfikacji towarów). Temat został przedstawiony przez Marcina Gałczyńskiego z BCC w wystąpieniu „Najnowsze technologie integracyjne SAP we wsparciu logistyki”.
„Korzyści z zastosowania metek radiowych w logistyce wydają się już powszechnie znane. Technologię SAP w tym zakresie – w tym komponent SAP AutoID Infrastructure – można ocenić jako dojrzałą. Znamy jej możliwości i ograniczenia, wiemy, jak ją zastosować. Ze świata docierają coraz to nowe wieści o wdrożeniach RFID, a jednak póki co w Polsce brakuje firm, które decydują się zastosować RFID w SAP. Kto pierwszy w danej branży zainwestuje w takie rozwiązania, może liczyć na premię pioniera – zostawi konkurentów o przynajmniej jeden solidny krok z tyłu” – podsumował Marcin Gałczyński.
Perspektywiczny MDM
Duże zainteresowanie uczestników Zlotu wzbudziła prezentacja Grzegorza Pawlika z Prokomu dotycząca rozwiązania SAP Master Data Management. MDM to produkt z rodziny SAP NetWeaver pozwalający na zapewnienie spójności danych podstawowych w przedsiębiorstwie.
Temat SAP MDM może być szczególnie interesujący dla przedstawicieli największych organizacji korzystających z SAP. Wychodzi naprzeciw ich konkretnym problemom i potrzebom – zwłaszcza w przedsiębiorstwach stających przed wyzwaniem konsolidacji danych w związku z fuzjami i przejęciami.
Atutem wystąpienia było przedstawienie doświadczeń z pionierskiego wdrożenia SAP MDM w Koncernie Energetycznym Energa. Nie unikano trudnych wątków, również tych wskazujących na ograniczenia rozwiązania.
Spotkaliśmy się z opiniami, że SAP MDM to produkt perspektywiczny, ale wymaga jeszcze rozwoju i dopracowania niektórych elementów. Z drugiej strony można mieć pewność, że podobnie jak przy innych nowych rozwiązaniach, SAP będzie prowadził intensywne prace nad ewolucją tego narzędzia. Można powiedzieć, że MDM jest skazany na sukces – w firmach, które wykorzystują różne systemy i odziedziczyły różne bazy danych o kontrahentach, takie narzędzie do efektywnego zarządzania danymi podstawowymi i ich synchronizacji jest naprawdę konieczne. Z punktu widzenia strategii IT dla większości klientów korzystających z SAP logicznym wyborem będzie narzędzie dostarczane przez SAP.
Najlepszy SAP po godzinach
Charakter spotkania i „technologiczna” tematyka wystąpień spowodowały, że można było odnieść wrażenie, że Zlot jest zdominowany przez dostawców rozwiązań, a nie ich użytkowników.
Niektórzy uczestnicy byli także zawiedzeni zbyt marketingowym sposobem prezentowania nowych rozwiązań SAP. Niemal wszyscy, którzy przyjechali do Mrągowa, na co dzień pracują z SAP-em, więc nie trzeba ich przekonywać, że dla dużych organizacji nie ma alternatywy, jeśli chodzi o kompleksową ofertę rozwiązań ERP, CRM, platformy integracyjnej i tak dalej. Przydałoby się zatem więcej rzetelnej informacji o nowościach w ofercie i praktyce ich stosowania. W końcu to dzięki takim spotkaniom nie wszystko trzeba ćwiczyć na własnej skórze, można poznać doświadczenia innych i wykorzystać je w swoich organizacjach.
Niezależnie od tego wszyscy zgodnie podkreślali dużą wartość nieformalnych spotkań i kuluarowych rozmów. Wymiana opinii i doświadczeń przy dobrej kolacji niejednokrotnie jest cenniejsza od wielogodzinnych oficjalnych spotkań biznesowych. Luźnej atmosferze i wspólnej zabawie sprzyjały przygotowane przez SAP atrakcje pod hasłem „Adrenaliny moc”. Można było spróbować swoich sił za sterami łodzi motorowych i skuterów oraz wziąć udział w rajdzie rowerowym. A wszystko to w malowniczej mazurskiej scenerii.
Klienci powiedzieli o konferencj:
Paweł Krajecki, Kierownik Działu Rozliczeń z Producentami, Żabka Polska SA:
II Zlot Technologiczny był spotkaniem, na którym można było zapoznać się z nowymi rozwiązaniami wprowadzonymi w ofercie SAP. Chociaż większość wykładów miała charakter bardziej techniczny niż na innych zlotach, to można było tu znaleźć rozwiązania dla wielu codziennych zagadnień biznesowych. Główna zaleta Zlotu objawiła się w kuluarowych rozmowach prowadzonych po godzinach, w swobodnej atmosferze. Był to element, którego próżno szukać na wielu innych konferencjach tego typu.
Żabka Polska stoi obecnie przed nowymi wyzwaniami, m.in. w zakresie ilościowej obróbki faktur. Kilka z przeprowadzonych prezentacji wyjaśniło wątpliwości i pozwoliło doprecyzować plany rozwojowe. Wyniki spotkań i przeprowadzonych rozmów są obecnie przetwarzane w spójny projekt poprawy efektywności wybranych procesów. Przewidywany wzrost wydajności to 100%.
Bogusława Witosławska, Kierownik Działu Rozwoju Systemów Analityki Biznesowej, Ośrodek Informatyki i Telekomunikacji TVP SA:
Interesującą prezentację poprowadził Or Shavit z Izraela. Gość przybliżył uczestnikom sposób, w jaki SAP realizuje założenia architektury SOA, i próbował pokazać, jak można tę teorię zastosować w praktyce. Demonstracje na znanym z innego sposobu wykorzystania systemie wzbudziły spore zainteresowanie. Zaprezentowany przykład opisywał prosty proces. Czy w bardziej złożonych przypadkach będzie to równie proste i bezproblemowe?
Pokaz pozwalał uwierzyć, że jest to możliwe, ale też wzbudził wiele nowych wątpliwości. Stary SAP jest może nieco sztywny, ale jednocześnie daje bodziec do przeorganizowania i wymusza uporządkowanie procesów. Dowolne połączenie „cegiełek” usług, tak by tworzyły proces zbliżony do biznesu prowadzonego przez firmę, daje prawie nieograniczone możliwości, pozwalając na wielokrotne, a więc bardziej ekonomiczne wykorzystanie usług. Na Zlocie było obecnych wiele firm partnerskich, można było nawet odnieść wrażenie, że jest ich więcej niż klientów. Każda z firm starała się zaprezentować swoje najnowsze osiągnięcia i przyciągnąć uwagę.
Przygotowali: Mirosława Huk, Grzegorz Grupiński