O tym, czym jest Enterprise Software House, i jaką wartość może wnieść dla polskich firm, rozmawiamy z Wojciechem Paczkowskim, Wicedyrektorem ds. Rozwoju Oprogramowania w All for One Poland.
Pracujesz od lat w firmie, która w Polsce kojarzona jest przede wszystkim z systemami SAP. Skąd w All for One Poland idea Enterprise Software House?
Rozwój oprogramowania na zamówienie to dla nas nic nowego, robimy to od wielu lat. Na początku było to przede wszystkim tworzenie dla klientów rozszerzeń standardu SAP. Od ponad dekady rozwijamy też własne produkty chmurowe, jak choćby portal samoobsługi pracowniczej BeeOffice czy platformę ECM do digitalizacji procesów.
Dzięki temu zbudowaliśmy zespoły deweloperów specjalizujących się w technologiach takich jak Node.js, React, Java czy .NET. Mamy w tej chwili na pokładzie ponad 100 programistów i testerów. Dodajmy do tego DevOps-ów, architektów i dziesiątki konsultantów pracujących w ABAP. Czyli całkiem spory software house… Dlatego w tym roku postanowiliśmy spiąć te kompetencje pod szyldem Enterprise Software House.
Ale software house’ów w Polsce jest już mnóstwo. Dlaczego jest potrzebny jeszcze jeden?
Wierzymy, że możemy zaoferować naszym klientom unikalną wartość. Tą wartością jest połączenie kompetencji typowego software house’u, który tworzy oprogramowanie szyte na miarę, z umiejętnością działania w środowisku dużych przedsiębiorstw.
W świecie enterprise zbudowanie świetnej aplikacji dla firmy to nie wszystko. Kiedy klientem jest międzynarodowa korporacja ze skomplikowanym środowiskiem IT, trzeba uwzględnić masę dodatkowych kontekstów. Bezpieczeństwo, złożony system uprawnień, zagadnienia compliance, integracja z innymi elementami korporacyjnej układanki IT, wreszcie wyzwania organizacyjne… Na końcu dostarczone oprogramowanie musi być też łatwe w utrzymaniu, nie tylko do zakończenia fazy hypercare.
Dodam do tego jeszcze banalną rzecz. Większość dużych firm na świecie korzysta z systemów SAP – jako platformy ERP, HR i nie tylko. Kiedy więc mówimy o wdrożeniu czy rozwoju istotnej aplikacji firmowej, prędzej czy później pojawia się temat jej zintegrowania z systemami SAP.
My to wszystko umiemy jako firma, która zjadła zęby na wdrażaniu SAP i tworzeniu produktów chmurowych.
Wierzymy, że możemy zaoferować klientom unikalną wartość – połączenie kompetencji typowego software house’u z umiejętnością działania w środowisku dużych przedsiębiorstw
Z tego co mówisz wynika, że Enterprise Software House to oferta przede wszystkim dla międzynarodowych korporacji. A co z firmami w Polsce?
Liczy się nie lokalizacja firmy, lecz skala potrzeb w zakresie systemów. To oczywiście naturalne, że globalny koncern ma masę oprogramowania zbudowanego na swoje potrzeby. Ale mamy przecież także w Polsce firmy działające z dużym rozmachem, w których aplikacje backoffice czy frontoffice są dosłownie fundamentem rozwoju. Takie firmy jak Allegro, Żabka czy mBank to najoczywistsze przykłady.
Bywa też, że polskie oddziały grają pierwsze skrzypce w rozwoju oprogramowania na potrzeby koncernowe. I to nie tylko jako wydzielone IT Shared Service Centers, ale także niejako nieformalnie, uczestnicząc w projektach rozwoju IT na potrzeby globalne.
Dla jakich więc klientów już pracujecie?
Po pierwsze, są to międzynarodowe korporacje – duże firmy produkcyjne, handlowe i usługowe. Po drugie – polskie oddziały tychże, a także firmy z polskim kapitałem. Jest też trzecia grupa klientów, również będąca częścią świata enterprise – producenci oprogramowania biznesowego, którym pomagamy rozwijać ich produkty.
Czy Enterprise Software House dostarcza rozwiązania, projekty, czy zespoły?
Dobre pytanie… Pracujemy w takim modelu, jakiego oczekuje klient. Oczywiście najbardziej efektywne jest dostarczenie całego, już zgranego zespołu. Ale bywa, że zaczynamy od jednego eksperta, a klient z czasem decyduje się outsourcować u nas cały projekt. Mało tego, mamy klientów, u których równolegle realizujemy różne podejścia, w zależności od projektu.
Zdarza się też, że dużą część wymagań pokrywa już jeden z naszych produktów autorskich lub jego moduł. Wówczas mamy możliwość zaproponowania takiego rozwiązania jako fundament docelowego produktu.
Digitalizacja, automatyzacja, sztuczna inteligencja… Co na to Enterprise Software House w All for One Poland?
Nie tylko mówimy, ale i robimy. Mamy na swoim koncie dziesiątki projektów digitalizacji procesów zrealizowanych w ostatnich kilkunastu miesiącach. Bazujemy na różnych technologiach, bo i konteksty technologiczne naszych klientów są zróżnicowane. Może to być chociażby nasza platforma ECM, wykorzystana przykładowo do cyfryzacji teczek pracowniczych i obsługi procesów HR. Czasami rekomendujemy wdrożenie automatyzacji za pomocą botów – czyli którąś z technologii RPA (Robotic Process Automation).
Co do Artificial Intelligence, to po pierwszych doświadczeniach praktycznych z wdrożeń dla klientów zdecydowaliśmy się uruchomić inicjatywę AI Business Lab. To propozycja dla tych firm, które chcą przetestować z nami użycie sztucznej inteligencji do optymalizacji konkretnych scenariuszy biznesowych. Mamy otwarte projekty badawcze, na przykład do automatyzacji zarządzania zgłoszeniami serwisowymi, planowania czasu pracy i raportowania z SAP z wykorzystaniem chatbota. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do przetestowania rozwiązań.
Rozmawiał Grzegorz Grupiński, All for One Poland